Shellac to mój wakacyjny niezbędnik, absolutnie. Dzięki niemu mam pewność, że moje paznokcie u stóp będą dobrze wyglądały przez cały urlop.
Kolor jak na zdjęciu i w zasadzie od światła zależy czy jest bardziej szary czy brązowy. Dla mnie idealny, ale ciekawe co powie Nimva;)
Na paznokciach u rąk wspomniany wcześniej Catrice.
Kolor ma piękny, ale go nie lubię. I zapewne nie polubię. Jest jakiś strasznie gęsty, rozprowadza się nierównomiernie i malowanie nim paznokci to istna udręka. Nawet szeroki pędzelek, który mógłby skutecznie ułatwić i przyspieszyć tę czynność, na nic tu się zadaje. To moje pierwsze i ostatnie raczej, spotkanie z Catrice, jeśli chodzi o lakiery. A szkoda, bo kolory mają fajne.
Tymczasem borem, lasem. Idę dopiąć walizkę. Jutro o tej porze będę popijać kreteńską retsinę i pałaszować oliwki na masę;)
Trzymajcie się cieplutko.
Do następnego;)
poeto! w końcu, już zaczęłam tęsknić :)) wyjazdu zazdroszczę, baw się dobrze :*
OdpowiedzUsuńjakoś niespecjalnie lubię się z lakierami Catrice ;)
OdpowiedzUsuńale trzeba przyznać, że ten atrament u Ciebie wygląda fajnie
O tak, Shellac jest niezastąpiony :) Ja co prawda za Rubble na stopach nie przepadam, u mnie goszczą czerwienie lub róże.
OdpowiedzUsuńNie lubie lakierow Catrice.
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku, duzo kosmetykow Korresa zycze i nie wykup calego Hondosa. :D
ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńoba świetne :)
OdpowiedzUsuńShellac Rubble - piękny! ♥
OdpowiedzUsuńMam wielką słabość do takich niebieskich lakierów :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten taki kiepski...
Kolor na dłoniach mnie nie przekonuje. Ten na stopach jest absolutnie śliczny.
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię się z Catrice bo są zbyt gęste :) ale fakt, faktem kolorki bardzo ładne:)udanego wypoczynku :*
OdpowiedzUsuńten shellac to hybryda czy lakier zwykły? Ile się trzyma na pazurkach? :)
OdpowiedzUsuńaleeee piekne lakiery:)
OdpowiedzUsuń