piątek, 16 listopada 2012

Co znajduje się na mojej szafce nocnej i Liebster





Libsterem otagowła mnie przesympatyczna theprettyington, która nadaje z Wielkiej Brytanii.
A oto pytania, które mi zadała:
1. Piosenka do której masz największy sentyment.
Jest całe mnóstwo takich piosenek, ale motylki w brzuchu mam przy "Żółtym rowerze" FNS
2. Kawa czy herbata?
Lubię herbatkę, szczególnie zimą, ale kawa jest niezaprzeczalnie moim ulubionym napojem, w zasadzie uwielbiam wszystko co kawowe
3. Relaks podczas ciepłej kąpieli czy spacer w lesie?
Spacer w lesie? To nie w Holandii, niestety;) Pozostaje mi wanna, najlepiej z bąblami
4. Wymarzony zawód.
To trudne pytanie. Jest wiele rzeczy, które chciałabym robić. Kiedyś chciałam być aktorką:) Na serio.
5. Beza czy ciastko owsiane
Z tych dwóch to ciastko
6. Jaki jest Twój idealny wieczór.
Święty spokój, kąpiel, kawka i książka
7. Co daje Ci siłę kiedy wszystko inne zdaje się zawodzić?
Wiara w  Anioła Stróża, Podświadomość, Umysł- nazywajcie to jak chcecie, ale wiecie o co mi chodzi. Dzięki temu nie mam takich sytuacji, z którymi sobie nie radzę;)
 8. Wymarzone miejsce na wakacyjną przygodę, lub słodkie lenistwo.
Kapadocja
9. Co dale Tobie prowadzenie bloga?
Przede wszystkich satysfakcję i poczucie, że robię coś dla siebie, nie trwonie bezsensownie (mam nadzieję) czasu, rozwijam się. Mogę się podzielić swoją pasją z innymi i poznać naprawdę cudownych ludzi. No i Mąż mój już nie musi wysłuchiwać opowieści o nowych kremikach, puderkach i różykach, przez co wydaje się być szczęśliwszy;)
10. Które ze świąt jest Twoim ulubionym?
No, ba Krysmas. Wtedy naprawdę dostaję fisia.
11. Gdybyś mogła być bohaterem z komiksów, kim byś była?
Z komiksów to ja czytałam tylko " Tytusa, Romka i Atomka"- więc wybór jest piekielnie trudny;)

   Dziękuję The Prettyington ;)

A teraz dowiecie się co trzymam na mojej nocnej szafce, choć "szafka" to niezbyt adekwatne słowo. Do zabawy zaprosiła mnie tiamomode. Dziękuję Ci Tiamomode.




Mikroskopijna jest, więc za wiele rzeczy to ja tu nie mogę mieć.



Kilka książek, które obecnie czytam, bądz zamierzam przeczytać, lampka, i kubek z wodą ( bez niego nie zasnę i nie ważne czy chce mi się pić czy nie, ma tam być i już)



I magiczna szufladka, w której mam specyfiki pierwszej potrzeby:
mokre chusteczki, żel Elmex, balsam do ust EOS, krem do rąk z Ziaji, maść z wit.A, krem do stóp- próbka Alessandro i stopery.

Same widzicie, że zawartość nie jest zbyt imponująca. Ale gdybyście zobaczyły moją szafkę, co ja mówię, szafę, w łazience to byście pomyślały, że potrzebny mi solidny odwyk.


Oba tagi są bardzo popularne, więc powstrzymam się od tagowania kogokolwiek, ale zapraszam do zabawy te z Was, które mają na nią ochotę;)

Cudnego weekendu Wam życzę!

7 komentarzy:

  1. Jak Ci się czyta Hołownię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. genialny jest. nie spodziewałam się.

      Usuń
    2. Ja miałam inną książkę jego autorstwa, ale kompletnie mi nie leżała i nie przebrnęłam :(

      Usuń
    3. To jak będziesz chciała podrzucę Ci tę;)

      Usuń
  2. ooo.. czytamy to samo- Camilla Läckberg. przeczytałam i nie jestem do końca zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bardzo lubię kryminały. Lackerg nie jest taka zła.Zbyt szybko jednak rozszyfrowuję zagadkę, a lubię jak książka trzyma w napięciu do końca;)Szczerze mówiąc wolę Mankella. A Ty dlaczego nie Jesteś zachwycona?

      Usuń