....De Lier, miasteczko, w którym mieszkam.Rozmawiałam kiedyś z Holendrem, który usłyszawszy gdzie mieszkam
odpowiedział mi tak: "Coś ty dziewczyno w życiu zrobiła, że mieszkasz w
De Lier?" Padłam.W mniemaniu Holendrów do zabita wiocha. No cóż, ja ją
uwielbiam :)
To nawet nie tak daleko ode mnie :) Uroczo!
OdpowiedzUsuńA to prawda niedaleko.Już przeszperałam Twój blog:)Dziękuję Ci.
Usuńwitam kolejną koleżankę z holandii :) miasteczko bardzo podobne do tego, w którym ja mieszkam i również znajduje się nie daleko mnie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA witam serdecznie.Te wioski tutaj wszystkie tak samo wyglądają.Na początku miałam niezły problem żeby się odnalezć i trafić do domu.Z mapą jezdziłam :)Pozdrawiam.
Usuń